Darlovia Darlowo-Gryf Polanow 3.10.2009
Na tym meczu mimo fatalnej pogody stawia sie 35 Darloviakow.Nie wieszamy zadnych flag ani nie prezentujemy oprawy. Przez czesc pierwszej polowy nie prowadzimy dopingu.Okolo 20 minuty meczu zaczynamy doping ktory jest raz lepszy raz gorszy.Kilka razy przesylamy pozdrowienia do pilkarskiej centrali i Grzegorza L.Wdrugiej polowie dochodzi kilka spoznionych osob i jest nas w garanicach 45 osob..Doping rwany-momenty ze wbijalo w ziemie przeplataly sie z momentami gorszego dopingu.Znow kilkakrotnie glosno mowimy co nalezy robic z Pzpn...Pilkarze wysoko pokonuja Gryfa.Po meczu podchodza i dziekuja za doping i przybijaja piatki...Dziekowka i wielkie pozdro dla obecnych mimo naprawde fatalnej pogody....Do zobaczyska nastepnym razem na Sportowej...